Herb Rzeszowa

Absolutny szczyt bezczelności

Na początek jednoznacznie trzeba zaznaczyć. Konrad Fijołek jest bardzo złym prezydentem Rzeszowa i pojawiające się postulaty, iż trzeba zorganizować referendum celem jego odwołania, uważamy za całkowicie słuszne. Jednak to, co się dzieje wokół tej sprawy, uznać należy za tytułowy absolutny szczyt bezczelności.

Jak informują media, Michał Wróbel, przewodniczący komisji rewizyjnej Rady Miasta Rzeszowa złożył zawiadomienie do Prokuratury Rejonowej w Rzeszowie, gdyż prezydent Fijołek utworzył dwa kierownicze stanowiska, których „nie przewiduje katalog obowiązujący w sektorze publicznym”. Prokuratura wszczęła postępowanie w sprawie, o czym poinformował Krzysztof Ciechanowski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie.

Niewątpliwie, co do zasady przyklasnęlibyśmy działaniom na rzecz kontrolowania legalności tego procederu, gdyby nie kilka „drobiazgów”:

Przez wiele lat przewodniczący komisji rewizyjnej Sejmiku Województwa Podkarpackiego w poprzedniej kadencji Andrzej Szlęzak, składał całą masę zawiadomień o działaniach marszałka Ortyla i zarządu województwa dotyczących Klinicznego Szpitala Wojewódzkiego w Rzeszowie (obecnie Szpital Uniwersytecki) i rzeszowskie prokuratury dokonywały (i wciąż dokonują) cudów ekwilibrystyki, żeby tych postępowań nie wszczynać i nie prowadzić. Chodziło przede wszystkim o okoliczności wprowadzania do szpitala robota operacyjnego (co szczegółowo omawiał tzw. raport Szlęzaka), jak również kampanię pomówieniową i okoliczności usunięcia prof. Krzysztofa Gutkowskiego z tego szpitala. Okoliczności tych spraw w wielu wątkach są najzupełniej oczywiste, o czym nieraz już pisaliśmy.

Skierowaliśmy zapytanie do Prokuratury Regionalnej w Rzeszowie. Jeśli nasze podejrzenia się potwierdzą, raczej wyłonią się oczywiste wnioski. O tym, że wpływy partii i służb na prokuraturę były najbardziej patologiczne, wiadomo już dziś na pewno, chociażby z dwóch raportów Prokuratora Krajowego Dariusza Korneluka. Czy jednak jest tak, iż trwają one w najlepsze? Tam, gdzie jest to potrzebne, postępowania natychmiast się wszczyna, a media otrzymują kompleksową informację. Gdy wiadome siły nie mają takiego interesu, nawet tak wiele miesięcy po wyborach 2023 roku, w zupełnie analogicznych układach proceduralnych, prokuratura nie działa równie efektownie, a opinia publiczna nie jest o niczym informowana.

Prokurator Regionalny Jaromir Rybczak jest chyba winny pilne wyjaśnienie mieszkańcom Podkarpacia.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *